Tlando – terapia doustna testosteronem
TLANDO, undekonian testosteronu – new age?
Po doświadczeniach z doustnym testosteronem dostępnym jeszcze jakiś czas temu na rynku, które polegały głównie na odstawianiu tego leku, kiedy przychodziliście na takiej terapii podeszłam do czytania o nowym znalezisku jak do jeża.
Zobaczcie sami:
Tlando – ten undekonian poprzez swoją budową jest wchłaniany z przewodu pokarmowego naczyniami limfatycznymi, tym samym unika się efektu pierwszego przejścia (first pass effect)- eliminacji leku zanim zacznie działać oraz uszkodzenia wątroby
Dawkowanie w porównaniu do poprzedników jest dosyć wygodne, niepotrzebne jest dostosowywanie dawki.
dwie tabletki dwa razy dziennie, rano i wieczorem
:
:
Jakie stężenia testosteronu można uzyskać?
Średnie stężenia testosteronu u 80% wynosiły 476 ng/dl (wzrost z 202 ng/dl)
Jakie są działania niepożądane leku?
wzrost prolaktyny (6,3%), wzrost masy ciała o śr. 1,5 kg (2,1%), bóle głowy (2,1 %), dolegliwości bólowe mięśni,kości (2,1%)
Żaden pacjent nie miał nieprawidłowych prób wątrobowych
Jak prezentują się inne badania krwi?
Hematokryt średnio o 0,9%
Lipidogram
LDL o 1,5 mg/dl
HDL o 6,9 mg/dl
Trójglicerydy o 8,9 mg/dl
cholesterol całkowity o 10,6 mg/dl
PSA o 0,2 ug/L
Koszt w Stanach, gdzie lek jest zaaprobowany przez FDA:
1 op leku wystarczające na 1 mies. terapii = 724 $
Przemyślenia:
wygodna forma dla osób, które nie chcą stosować iniekcji i nie oczekują wysokich fizjologicznych stężeń testosteronu
dotychczas bez działań niepożądanych, które obserwowałam na innych preparatach doustnych (nieprawidłowy lipidogram, uszkodzenie wątroby)
wyższe stężenia testosteronu w porównaniu do poprzednich preparatów doustnych
nieporównywalnie wyższe koszty w stosunku do średniodługodziałających estrów w formie iniekcji
DOI: 10.1111/andr.13153
You must be logged in to post a comment.