Czasami piszecie, czy jak mam wszystkie odpowiedzi na tak w kwestionariuszu ADAM, a mam dobre stężenie testosteronu, to czy jest sens konsultacji

Postaram się na przykładzie zmęczenia i braku energii pokazać system mojego myślenia, zdradzić KNOW HOW i pokazać dlaczego wizyta trwa 30-45 minut.

Holistyczny tok myślenia w kontekście zmęczenia i braku energii

Z punktu widzenia diety:
niedobór kalorii, nadmiar kalorii
niedobór mikroelementów [królują niski sód (demonizujemy solenie posiłków) i niedobór żelaza]
deficytowe stężenie witaminy D
odwodnienie
nadmiar kawy, energetyków
nadmiar alkoholu

Z punktu widzenia aktywności fizycznej:
brak aktywności fizycznej
zajeżdżanie się treningami o wysokiej intensywności tj tabata, cross-fit, HIIT

Z punktu widzenia hormonów:
niedoczynność tarczycy
niedobór testosteronu wolnego (np na skutek zbyt wysokiego SHBG)
zaburzenia gospodarki węglowodanowej: np hipoglikemia reaktywna
niedoczynność kory nadnerczy
nadczynność przytarczyc

Inne:
obturacyjny bezdech senny
brak snu, nieregenerujący sen, płytki sen
pasożyty

Niby tylko zmęczenie, a ile rzeczy można spróbować naprawić, patrząc na pacjenta całościowo.